В "Памятных книжках Виленской губернии" на 1879 и 1880 гг Константин Игнатьевич Тукалло назван кандидатом в члены оценочной комиссии Виленского земельного банка.
Spróbuję zrobić skan na lepszym urządzeniu. Może dobry fotograf wydobędzie z tego lepszą jakość. Niestety mało u nas fotografii i mało fotografii dobrej jakości.
Jan z Kuresiowszczyzny i jego dzieci (4) Antoni - majątek w powiecie sejneńskim, nic nie wiem o jego rodzinie. Hodowca koni. https://sbc.org.pl/Content/91312/ii4620-1881_3.pdf Biblioteka Warszawska 1881 tom 3 http://bc.wbp.lublin.pl/dlibra/applet?mimetype=image/x.djvu&sec=false&handler=djvu_html5&content_url=/Content/3218/KS_452201_II_L_directory.djvu&p=5 str. 112 Brał udział w powstaniu 1863 http://www.muzeum.sejny.pl/n/sladami-powstania-styczniowego-na-ziemi-suwalsko-sejnenskiej Jego grób znajduje się dzisiaj na Litwie w okolicy Olity https://billiongraves.pl/grave/Antoni-Tukałło/35315546 Adam Tukałło - w niektórych dokumentach Gerard Adam Tukałło - już o nim pisaliśmy - włożenie 50 i 53. Lucjan urodził się w 1839r.- nic o nim nie wiem. Gdzieś znalazłam informacje _ Lucjan student. No i jeszcze córki Jana, które albo wyszły za mąż i zmieniły nazwisko albo nie, ale śladu nie mam: Aniela ur. 1826, Anna ur.1831, Aleksandra ur. 1833 i Łucja ur. ?
Мечислав Тукалло (сын Игнация) родился 20 мая 1817 года в имении Трокели Лидского уезда. Это подтверждает, что Тукалло ещё не владели Остюковичами и Гейштор всё-таки ошибался, когда писал, что Мечислав родился в Остюковичах. Запись о крещении Мечислава в книге Трокельского парафиального костёла за 1817 год. " 24 мая 1817 года в Трокельском костеле был крещён Мечислав, Михал, Флориан - сын Игнация и Констанции с дома Свидов Тукалло, родившийся 20 мая 1817 года во дворе Трокели. Крёстные: Ержи Тукалло с Анной Шукевичевой и Михал Война Оранский с Фелицией Свидовной."
В 1877 г. имение переходит князю Витгенштейну по закладной крепости от М. Тукалло. В начале ХХ века (1903-04 гг.) владельцем имения уже назван князь Гогенлоэ-Шиллигерфюрст.[/QUOTE] Dziennik Poznański z 1867r. podaje, że Milcz musiał być sprzedany. Pytanie co się działo między 1867 a 1877r. http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication?id=44028&tab=3 20.12.1867
Dmitrij umieścił link do bardzo ciekawego spisu z 1874r. Polskie gazety z 1867r. podały, że władze kazały Mieczysławowi Tukałło (represje po 1863r.) sprzedać Ponizie. A w tym spisie Ponizie ciągle jest w rękach Tukałłów. Może tak jak w wypadku Milcza jest luka czasowa między 1867 a 1877? http://elib.shpl.ru/ru/nodes/25845-...-goda-vilna-1874#mode/inspect/page/196/zoom/7 strona 196 i 197 Na str. 196 jest też informacja o majątku Prudy i tu jest mowa o konfiskacie, ale nie do końca rozumiem o jaką konfiskatę chodzi.
Имение Пруды принадлежало Константину Тукалло и видимо было конфисковано в казну, за участие в восстании 1863 года. (как и остальные имения принадлежавшие Константину) https://rgia.su/object/300805 А имения Мечислава выставлялись на продажу (торги) и пока не были проданы он юридически оставался хозяином имений (как это было с Мильчей).
" 16 мая 1909 года в имении Остюковичи скончался дворянин Альфонс Игнатьевич Тукалло от старости. Имел от роду 72 года. Похоронен на кладбище в имении Старинки."
Дмитрий - а как случилось, что Мильча попала в руки семьи Козловских? они выиграли аукцион или это намного позже? У меня есть Козловский в имении Лемно в обл. Ихумень. Возможно ли, что они пришли из этой местности после восстания?
Если память не меняет, то на старом кладбище в Долгинове много памятников Козловский. Они были боготейшими в Долгинове людьми.
W swoich wspomnieniach "Człowieczy los" pan Józef Tołkanowicz mówi o Kozłowskich z Sosnowszczyzny i Mikulina, gdzie pracował jego ojciec. Przed I wojną Kozłowscy sprzedali część majątku : Suchy Bór - Niemcowi Helmersenowi i Żydowi Gordonowi. Wtedy wybudowano gorzelnię i młyn. Po I wojnie światowej majątek miał być zredukowany do 300 hektarów. Mikulino odziedziczył Józef Kozłowski a po jego śmierci żona i córka. Sosnowszczyznę odziedziczyły i podzieliły między siebie 3 siostry: Maria (Busz), Leontyna (Niewiarowicz) i Helena (Doboszyńska)
Bardzo cenny cytat, dziękuję Pani Agnieszko. "moja" Kozłowska ma w akcie urodzenia wpisane Milcz (myślę że pewnie chodzi właśnie o Milcze) w roku 1874 z moim pra dziadkiem Karolem pobrała się dość późno bo ok 1905r. ale czy to możliwe, żeby 'dziewczyna' z dobrego domu wyszła za rzemieślnika, jednak potomka niemieckich osadników - pewnie mówił po polsku i czuł się już Polakiem, jednak to dość zaskakujące... istnieje cień prawdopodobieństwa...tu pojawia się wątek majątku Lemno - Kozłowskich... jej ojcem był Napoleon, który później w dokumentach zmienił imię na Apolinary (Apoloniusz) - czemu? nie wiem...
Zofia Tukałło zginęła rozstrzelana przez Niemców w Wilejce prawdopodobnie 10.06.1942r. W "Wojskowym Przeglądzie Historycznym" z 1995r. znalazłam taką notatkę
W swoich wspomnieniach "Człowieczy los" pan Józef Tołkanowicz mówi o Kozłowskich z Sosnowszczyzny i Mikulina, gdzie pracował jego ojciec. Przed I wojną Kozłowscy sprzedali część majątku : Suchy Bór - Niemcowi Helmersenowi i Żydowi Gordonowi. Wtedy wybudowano gorzelnię i młyn. Po I wojnie światowej majątek miał być zredukowany do 300 hektarów. Mikulino odziedziczył Józef Kozłowski a po jego śmierci żona i córka. Sosnowszczyznę odziedziczyły i podzieliły między siebie 3 siostry: Maria (Busz), Leontyna (Niewiarowicz) i Helena (Doboszyńska) Na spokojnie raz jeszcze czytam tego posta i dopatrzyłem się tutaj pewnej nieścisłości. Szanuję osobiste wspomnienia, ale wiem już, że trzeba je też weryfikować. Kilka "wspomnień" rodziny Lamprechtów też okazały się inne niż prawdziwa historia. W powyższych wspomnieniach jest zapis o sprzedaży części majątku Niemcowi i Żydowi. Po zapoznaniu się z wieloma publikacjami historycznymi o tym okresie i stosunków społeczno-politycznych mam wiedzę, że ani Niemiec ani Żyd nie mogliby kupić ziemi - majątku na własność. Prawo carskie tego ustawowo zabraniało. Wiem coś o tym, Lamprechty mieli z tym kłopot jeszcze w 1922 roku, kiedy RP nie chciała im odsprzedać młyna na własność - tylko wynajem. tak - ad rem. (przepraszam że w tym wątku) Generalnie - wychodzę już z Kozłowskimi z tego wątku forum.... )
Ilja w roku 1938 lub 1939. Wracają z kościoła. Zatrzymali się przed sklepem. Może to sklep pani Brojdowej, która w szabas nie handlowała? Brało się wtedy tylko towar a płaciło w niedzielę wracając z kościoła. W bryczce siedzi syn Zofii Tukałło Konstanty. Powozi końmi pan Władysław Paradowski, którego w 1943r. zastrzelili Niemcy wraz z żoną i synem Jankiem za pomoc partyzantom. Pani Brojdowa zginęła razem z córkami i Żydami z Ilji w 1942r.
