Drogi Pani Michale, a pomoże mi Pan znaleźć miejsce o nazwie Hoducz (literalnie zapisane w akcie śmierci)? są dwie opcje - albo to rejon Wilejki, Ilji, może Dolhinowa, albo może to być rejon Puchowicz / Lemna (Ihumień) które kiedyś Pan dla mnie znalazł nie mogę tego znaleźć, będę szalenie wdzięczny.
No niestety to zapis w polskim akcie śmierci z 1952 zapisane pewnie ze słuchu to może być Hoducz lub Hoducze, może albo inna wymowa znalazłem jej siostrę i jutro będę miał jej akt śmierci, może tam będzie miejsce urodzenia, może się coś potwierdzi
Jest ostatnia wersja że może też być Choducz I potwierdzają się bardzo mocno powiązania z owym Lemno koło Puchowicz, Stawiałbym na ten rejon Panie Michale, a jaka jest szansa znaleźć kogoś kto odwiedzi archiwum w Mińsku? mam 3 akta których (przez sytuację) nie mogę odebrać właśnie związane z Lemnem Odwdzięczę się, zapłacę (nie wiem jak, ale to nie problem) lub inaczej. Jak to zrobić w dzisiejszych warunkach?
Tak, jest taka droga, ale to 14 km. Według opowieści rodzinnych Eugenia nie mieszkała w majątku, a codziennie chodziła pieszo do pracy z Władyk. Może to jest nieprawdziwe informacje, ale niestety nie mam innej. Władyki i Kazimierzowo są bardzo związani: to dwie wsie jednego majątku. Do 1827 r. wchodziły one w skład rozległego majątku Ilja, ale potem je otrzymał za długi Kazimierz Kapuściński. Folwarek Kazimierzowo został nazwany na jego cześć (wcześniej nazywał się Szymany). Wszystkie sąsiednie wsie należały do innych właścicieli. Będę bardzo wdzięczny, jeśli Pan znajdzie te nazwisko. Świetna historia! Czy Pan pamięta nazwisko tego człowieka z Władyk? Moi Staszkiewiczowie mieszkali we Władykach od początku XVIII wieku. To zwyczajowe białoruskie nazwisko. Rod był bardzo duży. Byli prawosławnymi (do 1840 r. – unitami), ale niektórzy chodzili do kościoła. Rodzina mojej prababci Eugenii nie była zamożna, dlatego ona poszła pracować jako niania. W 1934 wyszła za mąż za Aleksandra Sobolewskiego ze wsi Czerwiaki (ciekawe, że oboje byli prawosławni, ale brali ślub w Baturzynskim kościole). Historia jego rodziny jest ciekawsza. Sobolewscy byli zamożną rodziną, pracowali młynarzami w młynie w Czerwiakach. Ale w 1910 roku nagle od zapalenia płuc umarł Józef, głowa rodziny. Pozostawił wdowę i pięc synów. Dwóch synów wyjechało do Ameryki, a w 1919 i matka zmarła na tyfus. Zostało trzech synów, mój pradziadek był najmłodszy (11 lat), jego bracia mieli 15 i 33 lata. I tak starszy brat zabrał cały spadek, a młodsi bracia zostali z niczym. Mój pradziadek i jego brat musieli iść do pracy. Z czasem on zarobił sobie kawałek ziemi, ożenił się, osiedlił się we Władykach, miał własne gospodarstwo... A potem przyszli Sowieci i wszystko zabrali. A potem przyszli Niemcy i spalili dom. Oto taka historia.
https://www.google.pl/maps/place/Kh...417!16s/g/120nw2nd?hl=en&authuser=0&entry=ttu okazało się, że to historia z tego miejsca! dwór w Ostrogladach ciężko było znaleźć, ale jest - dziękuję!
Panie Michale, jestem niezmiernie wdzięczny za pamięć o temacie Lemna. to super informacja ale kolejny raz zmienia nam wektory opowieści ) do tej pory uznawaliśmy, że od 1909 Karol z rodziną wrócił do powiatu i zaczął pracę u Bohdanowicza w nowo zakupionej Kasucie (spadek) Uklejona historia z wątłych wątków zdawała się być logiczna a tu co - Karol stawia młyn w 1910, a w 1914 kupuje ziemie? i te zmiany w opowieści tak bez końca ) Biedak - w czerwcu kupił ziemie, a w sierpniu wybuchła wojna i pewnie wszystko mu zabrali - zwłaszcza do rewolucjach w takim razie konkluzja jest taka, że Karol (mój pradziadek) pojawił się z rodziną w powiecie dopiero po zmianach granic 1921 wtedy zaczął pracę u Mieczysława Bohdanowicza w młynie w Maćkowcach - tek który stoi do dziś... Jeszcze raz bardzo dziękuję za wpis
Dzień dobry panie Marku, Maćkowce należały do Józefa Bohdanowicza i potem do jego córki Marii Bohdanowiczówny. Mieczysław miał tam młyn?
Согласно "Адресной книги Польши" за 1928 г. (гляди: гмина Илья/ Ilja) мельница в Матьковцах была во владении Юзефа Богдановича, но Кароль Лампрехт тоже записан при этой мельнице. Интересно, как кто? Совладелец? Арендатор? Управляющий? Паровую мельницу в Матьковцах построили в 1901 году, во владениях Юзефа Богдановича. Первый хозяин был Юзеф (Иосиф Северинович) Богданович. Проект мельницы в Матьковцах. 1901 г ( LVIA 382 / 1 / 2171 ) На самой мельнице сохранилась надпись с инициалами владельца и датой постройки. Федорук, в своей статье об усадьбе в Матьковцах, прочитал её как : " 1901 Rok JCY". Надпись выложена мелкими чёрными камнями в растворе кладки и со временем, некоторые камни из раствора вывалились, но, по оставшимся углублениям, можно восстановить первоначальную надпись. Оригинал надписи на мельнице в Матьковцах. Реконструкция надписи, по оставшимся следам от камней. Мы видим, что первоначально было написано: "1901 ROK JO B" (Józef Bohdanowicz).
Według Księgi adresowej 1928 Józef Bohdanowicz ma młyn w Maćkowcach, Karol Lamprecht ma młyn parowy w Maćkowcach. Tak rozumiem te skróty. Były dwa młyny w Maćkowcach? Coś nam podpowie Marek Lamprecht?
Нет. Мельница в Матьковцах была одна. Возможно, Лампрехт её арендовал у Юзефа Богдановича. Оказывается, что кроме мельницы, Лампрехт назван и владельцем (арендатором ?) лесопилки в Матьковцах. Przegląd Gospodarczy Ziem Litewsko-Białoruskich : bezpłatny dodatek do nr 294 (1341) „Kurjera Wileńskiego”. 1928 Но в "Адресной книге..." владельцем лесопилки назван Юзеф Богданович. (Ошибочно указано, что лесопилка в Малевичах, конечно же в Матьковцах)
Też mi się zdaje, że w Maćkowcach był tylko jeden młyn i to parowy, mimo że położony był nad strumieniem połączonym ze stawami w majątku. Byłem w środku młyna i nic nie wskazuje żeby miał być młynem wodnym. Jeśli chodzi o własność - oczywiście to młyn pobudowany przez Józefa Bohdanowicza w 1901. Do niedawna myślałem, że Karol Lamprecht był zatrudniony w młynie od samego początku. Jednak historia Karola do wojny bolszewickiej związana była z innym miejscem - Lemno koło Ihumienia. Dopiero po zmianie granic w 1921 przyjechał do brata Henryka, który 'załatwił' mu posadę w młynie w Maćkowcach. Karol nie był właścicielem tylko dzierżawcą młyna. Również brat Henryk Lamprecht opisany jest jako 'właściciel' a on tylko dzierżawił młyn państwowy w Starej Hucie. (1921-1939). i mam oryginalne dokumenty z archiwum w Warszawie Z opowieści mojego stryja który mieszkał w Kazimierzowie wiem, że w Malewiczach był tartak - z niego pochodziło drewno do budowy nowego domu. Stryj nie mówił że to własność J.Bohdanowicza bo tego nie wiedział
Есть документы Lamprecht Henryk Henryka 1901-05-01 о присвоении польского гражданства Vileikos aps., Ilska vls., Stara Huta Lamprecht Ejmont Ewa 1920-01-17 о присвоении польского гражданства Lamprecht Janina Henryka 1903-10-23 Lamprecht Zofja Henryka 1896-11-14 Lamprecht Zublewicz Stefanja Michala 1863-10-22
